Dzogczen Ponlop – Rozwidlenie drogi
„Doświadczenie luki pomiędzy odejściem jednej chwili a pojawieniem się następnej, jest niczym innym niż „chwilą prawdy”, która określa kierunek i formę następnego doświadczenia. W Tybecie mówimy, że w każdej chwili stajemy na rozwidleniu dróg. Jeżeli rozpoznamy naturę umysłu, wtedy dzięki klarownej wizji, to co się nam pojawia jest manifestacją prawdy absolutnej, faktycznej rzeczywistości. Jeżeli nie uda się nam rozpoznać natury umysłu i wybierzemy drugie rozwidlenie drogi, wtedy z powodu zaciemnionej wizji to, co nam się ukaże, będzie iluzoryczną manifestacją prawdy względnej. Dlatego też bardo jest kluczowym momentem, rozstrzygającym i decydującym punktem naszej podróży.
Niezależnie od tego, które rozwidlenie i kierunek wybierzemy, ważne jest uświadomienie sobie, że wszystkie manifestacje na poziomie ostatecznym są aspektami natury naszego własnego umysłu. Nie istnieją w sposób niezależny od umysłu. Naucza się, że każdy, kto to rozpozna, nie musi kontynuować podróż przez cykl sześciu bardo. Wtedy wszystkie bardo zostają naturalnie samowyzwolone. Natomiast tym, którym nie uda się tego rozpoznać, muszą dalej kontynuować podróż. Jednakże naucza się również, że każda żywa istota posiada tę nagą świadomość. Jest ona w naturalny sposób obecna w strumieniu umysłu wszystkich istot.
Aby doświadczyć natury umysłu, nie musisz spełniać żadnych warunków wstępnych. Nie potrzebujesz też żadnego specjalnego treningu. Nie musisz być inicjowany do żadnej religii. Nie trzeba do tego być uczonym, wielkim medytującym, wielkim logikiem czy filozofem. Czysta świadomość, będąca esencją chwili obecnej naszej świadomości, pozostaje wolna od wszystkich takich etykietek i koncepcji – czy to filozoficznych czy religijnych. Pytaniem nie jest to, czy posiadamy tę świadomość, czy nie. Pytanie jest proste: czy ją rozpoznajemy? Chociaż wszyscy mamy taką możliwość, konsekwentnie chybiamy celu. Jednakże czasami łatwiej jest ją dostrzec. Możliwość się zwiększa, wraz z intensyfikacją umysłu.
Takie podwyższone stany umysłu zdarzają się w wielu różnych okolicznościach, zarówno bolesnych, jak i przyjemnych. Możemy doświadczać gniewu, zazdrości czy zdenerwowania, ale także odczuwać szczęście, radość czy ekstazę. W każdym przypadku, nasze doświadczenie może się intensyfikować aż do momentu, kiedy rozpoznajemy nagą świadomość, będącą, esencją wszystkich takich doświadczeń. Nie ma znaczenia w jakich okolicznościach czy warunkach się znajdujemy. Jeżeli po prostu potrafisz obserwować swój umysł i powstawanie w nim myśli, emocji, wtedy rozpoznanie natury umysłu pojawi się w naturalny sposób. Jeżeli teraz to ci się nie udało, nie przestawaj próbować. Pewnego dnia obserwacja przyniesie skutek. Jednakże, jeżeli nie włożysz w to wysiłku, wtedy nie rób sobie nadziei, że rozpoznasz naturę umysłu”.
Dzogczen Ponlop – UMYSŁ POZA ŚMIERCIĄ (strony 43-45)
