Czogjam Trungpa – Autentyczna duchowość ma związek z codziennym życiem

„Jako praktykujący buddyści lub medytujący, powinniśmy być oddani tradycji kontemplacyjnej oraz duchowej praktyce. Po co dyskutować o pracy, seksie i pieniądzach? Jeśli w twoim życiu obecny jest aspekt duchowy, możesz sądzić, iż należy wzbić się ponad pracę, seks i pieniądze. Być może uważasz, że powinieneś prowadzić życie kontemplacyjne, w którym te sprawy nie mają znaczenia, gdyż cały dzień spędzasz na medytacji. Nie powinny cię one dotyczyć. Nie powinieneś być zmuszany do myślenia o pracy. Pogrążeni w medytacji nie powinniśmy mieć także pożądliwych myśli, a tym samym zajmować się tematem seksu. A pieniądze – od nich jak najdalej! Jakie pieniądze? Zresztą, czy ktoś je naprawdę posiada? Pieniądze – to ostatnia rzecz, nad którą należy się zastanawiać. Być może sądzisz, że duchowość nie ma nic wspólnego z zieloną energią*. Zapomnijmy o pieniądzach – wznieśmy się ponad nie.

Z drugiej strony może się okazać, iż pomimo duchowych inklinacji, twoje życie i tak obraca się wokół pracy, seksu oraz pieniędzy. Być może warto więc porozmawiać na te tematy. Ogólnie rzecz biorąc, życie żadnego z nas nie ogranicza się tylko i wyłącznie do sfery duchowej czy religijnej. Ludzie muszą pracować. Muszą znaleźć p-r-a-c-ę. Pracujemy dla pieniędzy. Może się też okazać, że budujemy nasze życie wokół seksu czy, bardziej ogólnie, wokół relacji.

Pytanie brzmi, czy faktycznie rozwijamy nasza duchowość, czy też nie? Jeżeli tak, pewna kwestia mogła nam umknąć: a mianowicie, iż duchowość w istocie nie jest „duchowością” w wyidealizowanym sensie tego słowa. Czy twoim zdaniem duchowość jest pojęciem czysto transcendentalnym? Raczej nie. Istnieje duża szansa, że autentyczna duchowość ma związek z codziennym życiem.

Jeżeli duchowość naprawdę ma coś wspólnego z codziennymi sytuacjami, angażowanie się w duchowość musi oznaczać wnoszenie wkładu w społeczeństwo. Musimy wejść w interakcje z członkami społeczeństwa, jeśli chcemy im coś zaoferować. Niektórym ludziom bardzo trudno to zaakceptować i zastosować”.

Czogjam Trungpa – PRACA, SEKS I PIENIĄDZE (strony 15-16)

*Trungpa Rinpocze tak nazywał dolary.