Garma C.C. Chang – NAUKA O KARMIE

Garma C.C. Chang – NAUKA O KARMIE

Przekład: Antoni Leśniewski

Wydawnictwo: (maszynopis na prawach rękopisu)

Wydanie I: 1986

Stron:  84

Oprawa: miękka

Format: 202 x 144 mm

Pozycja w katalogu BTwP: 0201

Fragmenty:

„Siła karmy jest pojęciem trudnym do zrozumienia lecz pomimo tego można tę energię odczuwać. Kiedy znajdziemy się w wysokościowcu w samym centrum miasta, a pod nami rozciąga się widok ulic, my zaś trzeźwym spojrzeniem obserwujemy handlowe ożywienie, ruch uliczny, ten pospieszny, nerwowy harmider, wtedy sami możemy odczuć, że ludzie ci są gnani przez niewidoczną, potężną, niewyobrażalną siłę, a przy tym niejako nie z własnej woli. To jest właśnie karma.

I kiedy sami zmieszamy się z tłumem na ulicy i poruszamy się wraz z nim, wówczas nie łatwo jest uświadomić sobie siłę, która gna nas przed siebie. Jedynie wydobywszy się spod jej wpływu zajmując neutralną pozycję, jak w owym wysokościowcu, możemy ją sobie w pełni uświadomić. Kiedy zamkniemy teraz oczy i wyobrazimy sobie, że w stupiętrowych drapaczach naszych nowoczesnych, wielkich miast istnieją niezliczone biura niezliczonych przedsiębiorstw, w których niezliczone rzecze ludzi zajęte są dyskusjami, planowaniem, kłótniami, knuciem spisków, wzajemnym oszukiwaniem się, współzawodnictwem, redagowaniem i wysyłaniem dokumentów itp, kiedy to wszystko sobie uprzytomnimy, możemy również odczuć istnienie wielkiej siły, która ich wszystkich gna.

Wszystkie aktywności pojedynczego człowieka stanowią źródło określonych sił; aktywność tysięcy ludzi wytwarzają tysiące sił. I kiedy siły działających stu tysięcy ludzi wystąpią skłębione razem, wówczas staną staną się one nieopisanie mocną, z niczym nieporównywalną siła, tak zwaną „karmą kolektywną”. Dlatego też rozróżnia się między „indywidualną” karmą pojedynczego człowieka, a „kolektywną” – wytwarzaną przez splątane ze sobą czynności grupy ludzi. Oto karma kolektywna, która popycha naprzód ludzkie życie i dzieje, warunkując kołowrót wszechświata. Karma kolektywna jest dla dziejów wszechświata siła nie tylko napędową, bowiem poza tym, że tworzy, jednocześnie niszczy”.