Beru Khjentse Rinpocze – przeszkadzające uczucia
„W tym świecie istnieje wiele bardzo różnych religii, takich jak chrześcijaństwo, islam i inne religie. Budda nigdy nie powiedział, że inne religie były lub będą złe, lub niewłaściwe. Podstawą każdej z tych religii jest niekrzywdzenie innych czujących istot, lecz przynoszenie im pożytku. Jeśli ktoś praktykuje nauki Buddy, to powinien być zawsze tolerancyjny i doceniać tych, którzy praktykują inne religie. Mówiąc ogólnie, pomiędzy czującymi istotami nie istnieje żadna różnica. Budda powiedział, że wszystkie istoty pragną osiągnąć szczęście, jak również pragną uniknąć cierpienia. To, czego pragniemy, to odkrycie, jak jest przyczyna szczęścia i jaka jest przyczyna cierpienia. Jeśli dowiemy się tego, to wtedy będziemy mogli zatrzymać przyczynę cierpienia i osiągnąć przyczynę szczęścia. W ten sposób powinniśmy praktykować. Ta przyczyna istnieje dla wszystkich istot, nie tylko dla nas samych. Ponieważ jest ona wspólna wszystkim istotom, to jeśli pragniemy osiągnąć przyczynę szczęścia, powinniśmy zarazem pragnąć, aby przyczynę szczęścia osiągnęły wszystkie istoty, nie tylko my sami.
Przyczyną szczęścia są pozytywne działania, natomiast przyczyną cierpienia są działania negatywne. Jest to coś, co jest całkowicie pewne. Szczęścia nie można nigdy osiągnąć poprzez praktykowanie działań negatywnych. To nie może ulec zmianie. Jest to przyczyna i skutek, czyli karma i zawsze działa ona w ten sposób. Różnica pomiędzy różnymi istotami polega na odmiennych działaniach, które prowadzą do odmiennych rezultatów. To, czego doświadczamy w tej chwili, pochodzi z naszych poprzednich działań, a działania które wykonujemy teraz, zaowocują w przyszłości. Wszystko, co się zdarzyło, wydarza się i zdarzy się w przyszłości – są to skutki naszych działań.
Negatywne działania wykonujemy w sposób naturalny, nie musimy się do nich specjalnie przykładać, ponieważ przeszkadzające uczucia i nawyki, są w nas bardzo silne, co oznacza, że uczucia agresji, silnego pożądana, dumy, poczucia konkurencji, zazdrości itd., przebywają w naszych umysłach od bardzo dawna. Natomiast działania pozytywne nie są dla nas łatwe, ponieważ nie jesteśmy do nich przyzwyczajeni, nie mamy ich nawyków w sobie. Jeśli cierpimy, to jest skutek zakorzenionych w nas złych nawyków. Aby uwolnić się od cierpienia, musimy użyć środki przemieniające nawyki naszego umysłu. W tym celu powinniśmy wykonywać więcej pozytywnych działań, co oznacza, że powinniśmy stosować różne antidota, sprawiające, że przeszkadzające uczucia stopniowo w nas zanikną. Pomoże nam w tym Dharma. To wykorzenienie przeszkadzających uczuć nie może dokonać się w bardzo krótkim czasie, ponieważ są one bardzo głębokie. Jeśli więc nie dostrzeżemy skutków naszej praktyki natychmiast, czyli zmniejszenia się przeszkadzających uczuć, to mimo wszystko powinniśmy je kontynuować”.
Beru Khjentse Rinpocze – NAUKI W TEATRZE STU (strony 3-4)