Dalajlama – gniew

„Gdy ludzie, którzy nie zastanawiają się nad negatywnymi aspektami szkodliwych emocji takich jak gniew, mają jakieś trudności i wpadają we wściekłość, uważają, że mają do tego pełne prawo, nawet jeśli przejmują się odrobinę tym, jak będą postrzegani przez innych. A ponieważ uważają wściekłość za coś normalnego, nie starają się nawet jej załagodzić.

Natomiast osoby, które uważają szkodliwe emocje za negatywne i złe, nie godzą się na gniew. Niekiedy może on wziąć nad nimi górę, ale wgłębi serca ludzie tacy nie poddają się jego działaniu. Nawet jeśli nie podejmują wystarczających środków zaradczych, wewnętrzny opór wobec złości na dłuższą metę wiele zmienia. Dlatego ważne jest, by uświadomić sobie złe strony gniewu.

Zadaj sobie pytanie: czy gniew czemuś służy? Czy Ty lub osoba, na którą się wściekasz, coś z tego macie? Nic dobrego z tego nie wynika. A koniec końców gniew wyrządza Ci większą krzywdę niż jakikolwiek człowiek. Gdy jesteś wściekły dobre jedzenie traci smak. Gdy jesteś wściekły, twarze współmałżonka, dzieci czy przyjaciół zaczynają Ci działać na nerwy, i to nie dlatego, że się coś w nich zmieniło, ale dlatego, że zmieniło się Twoje nastawienie.

Z drugiej strony, w obliczu nieszczęścia dużo łatwiej sobie z nim poradzić, jeśli nie ma w Tobie gniewu. Gniew jest niemal bezużyteczny. Niekiedy można sięgnąć po ostre słowo, by powstrzymać kogoś przed zrobieniem czegoś głupiego, ale główną motywacją nie powinien być w tej sytuacji gniew: powinny nią być miłość i współczucie. Działania wypływające jedynie z gniewu nie przynoszą nic dobrego; gdy zdasz sobie z tego sprawę, będziesz miał w sobie większą determinację, by stawić opór”.

Dalajlama