Marcia Denczen Wangmo – pomieszanie
„Pomieszanie prowadzi do szaleństwa. Sama nie umiem nic z tym zrobić. Buddyjską ścieżkę można najprościej ująć jako próby oczyszczenia pomieszania. Pomieszanie to nierozpoznanie podstawowego stanu, bazy, takiej jaką jest i branie jej za coś innego. Aby oczyścić pomieszanie na ścieżce potrzebuje studiować metody i nauki, zamierzam praktykować, rozmyślać nad nimi i odbyć odpowiednie treningi. Dzięki studiowaniu mogę wyjść poza własną błędną percepcję i podchodzić do problemów z siłą i mądrością. Kiedy znam już sposoby, mogę ich używać, zmienić negatywne nawyki, zjednoczyć się ponownie z pierwotnym czystym stanem. Buddyzm tybetański nie wymaga od swoich wyznawców porzucenia krytycznego rozumowania. Przeciwnie, zachęca do używaniu go w połączeniu ze sławami buddy, oświeconych mistrzów oraz własnych nauczycieli”.
Marcia Denczen Wangmo – WYZNANIA WSPÓŁCZESNEJ JOGINKI (strona 47, wydawnictwo VIMALA, przekład Joanna Janiszewska Rain)