Czagdud Tulku – Dwa skrzydła
„Aby osiągnąć oświecenie, potrzebujemy zarówno śamathy, jaki i vipaśjany; żadne z nich osobno nie wystarczy. Ptak potrzebuje obu skrzydeł, by latać – my potrzebujemy zarówno metody, jak i mądrości, kontemplacji i odprężenia. Jeśli ktoś przekonuje nas, że możemy osiągnąć oświecenie, czy choćby szczęście, jedynie dzięki intelektualnym rozważaniom, to bez względu na to, jak by ono nie było metodyczne i wyrafinowane, trzeba pamiętać, że z naszych myśli można utworzyć całe biblioteki. Całe to myślenie nie uczyniło nas jednak wcale szczęśliwszymi – z pewnością nie prowadzi więc do oświecenia. Gdyby samo myślenie przynosiło oświecenie, już dawno bylibyśmy buddami.
Z drugiej strony, pusty umysł także nie przynosi wyzwolenia. Przywiązanie do medytacji stabilności może prowadzić do trwającej eony błogiej egzystencji w sferze pozbawionej formy, gdzie nie istnieje ani myśl, ani ciało fizyczne. Kiedy jednak karma podtrzymująca taką egzystencję ulegnie wyczerpaniu, umysł ponownie spada do niższego świata, by znów cierpieć. Niedźwiedzie i pieski prejrowe miesiącami przebywają w stanie hiberancji, a mimo to ich puste umysły nie są oswiecone”.
Czagdud Tulku – BRAMY BUDDYJSKIEJ PRAKTYKI (strona 108, wydawnictwo DAMARU)
Książkę można kupić pod tym linkiem:
http://mantra-komis-antykwariat.pl/produkt/czagdud-tulku-bramy-buddyjskiej-praktyki/