Patrul Rinpocze – szesnaście przeszkód
Nie zbadawszy uważnie szesnastu przeszkód, możemy dziś – w czasach upadku – sądzić, iż jesteśmy prawdziwymi praktykującymi. Opat na tronie, lama pod baldachimem, pustelnik w górach, człowiek, który nie wdaje się w politykę, czy inne osoby cieszące się dobrą opinią mogą twierdzić, że praktykują Dharmę, jeśli jednak podlegają szesnastu przeszkodom, nie podążają autentyczną ścieżką. oto dlaczego zanim pośpiesznie zaangażujemy się w coś, co przypomina Dharmę, musimy dobrze się sobie przyjrzeć i zobaczyć, czy posiadamy wszystkie wymienione trzydzieści cztery wolności i bogactwa.
Jeżeli tak, możemy się naprawdę cieszyć. Myślmy często z głębi serca: „Posiadłem wszystkie wolności i bogactwa tak trudne do uzyskania. Nie wolno mi ich zmarnować. jedyne , co naprawdę powinienem robić, to szczerze praktykować”.
Jeśli nie mamy ich wszystkich, starajmy się je skompletować – za wszelką cenę i wszelkimi sposobami. W każdej chwili i w każdych warunkach sprawdzajmy, czy posiadamy wszystkie wolności i bogactwa. Brak jednej tylko z tych cech odwraca nas od możliwości urzeczywistnienia czystej Dharmy. Skoro, by uporać się się z jakimś światowym problemem czy życiową koniecznością, potrzebujemy całego zestawu warunków i okoliczności, dlaczegóż by miało być inaczej w przypadku urzeczywistnienia ostatecznego celu, Dharmy?
Weźmy przykład wędrowca pragnącego się napić gorącej herbaty. Potrzebnych mu będzie wiele przedmiotów: czajnik, woda, drewno, ogień itd. By rozpalić ogień, będzie potrzebował wielu rzeczy. jeśli zabraknie choć jednej, cała reszta nie przyda się na nic; herbaty nie będzie. Podobnie, gdy nie mamy choć jednej właściwości umożliwiającej wyzwolenie, nie jest ono możliwe”.
Patrul Rinpocze – SŁOWA MISTRZA SAMANTABHADRY (strony 36-37)