Ringu Tulku – duchowość

„Dlaczego ktoś w ogóle decyduje się na kroczenie duchową ścieżką, jakie są tego przyczyny? Zwracamy się ku duchowości, gdy szukamy w swym życiu jakiegoś większego celu i sensu. Chcemy znaleźć wewnątrz nas samych skuteczniejsze metody radzenia sobie z problemami. Liczymy na odkrycie recepty na trwałe szczęście. Świat wokół nas być może dostarcza wielu wygód materialnych i praktycznych rozwiązań, lecz to nie zawsze daje nam taki spokój i zadowolenie, jakich poszukujemy. metody, za pomocą których próbowaliśmy zaradzić kłopotom i niepewnościom, okazały się niezbyt skuteczne. Duchowe pytania biorą sie z potrzeby odkrycia nowej, bardziej satysfakcjonującej drogi życiowej i są początkiem dążenia do głębszej prawdy.

Istnieje mnóstwo religii i filozofii, które oferują całe bogactwo odpowiedzi. Nie jest łatwo wybrać ścieżkę dla siebie. Istnieje jednak pewna podstawowa idea wspólna wszystkim duchowym tradycjom. To ideał altruizmu. Dla rozwoju duchowego nie ma znaczenia, czy jesteś kimś wybitnym, znanym czy potężnym. Jedyną istotną cechą charakteryzująca święta osobę jest altruizm. Nie sugeruję tu, że wszyscy powinniśmy być święci, ale zgódźmy się, że szczodrość i uprzejmość są twórczymi, inspirującymi źródłami duchowych osiągnięć. Bezinteresowność jest mądrym rodzajem egoizmu, gdyż prowadzi do prawdziwego spełnienia. Altruizm przynosi bowiem olbrzymie pożytki nam samym. Motywem naszych dotychczasowych wysiłków, by zdobyć szczęście, były zazwyczaj korzyści czy ochranianie siebie. Omamieni niezwykle przekonującymi projekcjami ego postępowaliśmy ścieżką pożądania i awersji. Przymusowa pogoń za przyjemnością obejmuje zarazem zarazem trwożne unikanie jakiegokolwiek bólu czy niewygody. Wybór takiej drogi wynika z niewiedzy i leku i pociąga ze sobą wiele problemów. Lgniemy do tego, co wydaje się pożądane, a odrzucamy wszystko, co nieprzyjemne, ponieważ nie zrozumieliśmy prawdziwej natury rzeczywistości. jeśli przyjrzymy się dokładnie swym życiowym doświadczeniom z przeszłości, odkryjemy, że niemal wszystkie nasze niedole i cierpienia w oczywisty sposób biorą się z tego kołowrotu przywiązania i niechęci, wytworzonego przez nasz własny umysł”.

Ringu Tulku – LODZIONG (strony 5-6)