KURUKULLA – BOGINI CZARÓW I MAGII

prof. John Reynolds

KURUKULLA – bogini czarów i magii

Kurukulla ­ Ponętna Dakini z rodziny Lotosu

W buddyzmie Kurukulla to bogini pochodząca z krainy Uddijana. Jej imię – „Kurukulla” w tłumaczeniu na język tybetański to Rigdzinma (rig-byed-ma), co znaczy „ta, która jest źródłem mądrości”. Kojarzona jest z królem Uddijany o imieniu Indrabhuti. Jednak Indrabhutich było przynajmniej trzech, ten zaś to najprawdopodobniej drugi z nich. Istnieje również przypisywana mu sadhana czerwonej Kukrukulli w ośmioramiennej formie. Niezależnie jednak od tego czy ma cztery ramiona czy osiem, powszechnie znana jest jako Kurukulla z Uddijany. Większość współczesnych naukowców zgadza się co do tego, że pierwotnie Kurukulla była rdzenną boginią, na podobieństwo hinduskiej boginii Durgi, którą później, z powodu jej popularności, powiązano z buddyjską boginią – Tarą. Z tego powodu Kurukulla często nazywana jest Czerwoną Tarą (sgrol-ma dmar-po) lub Tarodbhava Kurukullą – „Kurukullą, która powstała z Tary”.

Magiczne działanie – oczarowanie

Wydaje się, że popularność Kurukulli wśród Tybetańczyków, zarówno w przeszłości jak i obecnie, wynika z kojarzenia jej z magiczną aktywnością oczarowania (dbang gi ‘phrin-las) lub rzucania uroków na ludzi po to, by nimi zawładnąć (dbang du bsdud). Bardziej niż jakakolwiek inna postać buddyjskiego panteonu, Kurukulla stała się buddyjską boginią miłości i seksu, odpowiednikiem bogini Afrodyty i Wenus w tradycji Zachodniej. Przedstawiana jest jako ponętna i uwodzicielska naga szesnastoletnia dziewczyna. Pośród atrybutów, które trzyma w czterech rękach (bo czteroramienna forma należy do najczęściej przedstawianych), znajdują się łuk i strzała oplecione girlandą kwiatów, przypominające atrybuty zachodnich bożków Erosa i Kupidyna, choć jako bogini sztuk magicznych, jest bliższa bogini Dianie.

Może wydać się dziwne i ironiczne, że buddyzm, będący pierwotnie religią mnichów żyjących w celibacie, wydał na świat tę atrakcyjną i uwodzicielską boginię seksu. Celem buddyzmu jako ścieżki duchowej jest ostatecznie wyzwolenie z samsary i osiągnięcie oświecenia. Ten najwyższy cel określany jest mianem najwyższego z osiągnięć lub siddhi (mchog gi dngos-grub). Jednak nie wszyscy praktykujący buddyści są mnichami, którzy złożyli śluby celibatu i żyją w odosobnieniu, odizolowani od świata, przebywając we wchłonięciu medytacyjnym. Podobnie jak wszyscy inni ludzie, buddyści muszą stawiać czoła praktycznym aspektom życia w społeczeństwie. Sadhana czy przywołanie bóstwa to medytacja i praktyka rytuału, w którym adept w medytacji przyjmuje aspekt lub formę bóstwa, postrzeganego jako manifestacja oświeconej świadomości Buddy, a następnie przywołuje moc duchową, mądrość i właściwości danego jidama jako pomoc w osiągnięciu wyzwolenia i oświecenia. Taka joga bóstwa, czy też przyjmowanie archetypowej formy jidama w medytacji uważane jest za szczególnie potężną metodę, przyspieszającą rozwój na duchowej ścieżce. Wizerunek bóstwa medytacyjnego wizualizowany przez praktykującego sadhanę stanowi archetyp lub manifestację oświeconej świadomości. Ten promieniujący wizerunek otwiera kanał i działa jako naczynie, przez które może popłynąć błogosławieństwo określonego aspektu Buddy. Proces wizualizacji w medytacji jest metodą służącą uzyskaniu dostępu i nawiązaniu kontaktu z energią duchowości, podobnie jak używamy szkła powiększającego celem skupienia promieni słońca i wzniecenia ognia. Wizerunek bóstwa jest czymś konkretnym i dostępnym dla ludzkiej świadomości. Będąc w swej naturze dharmakają, Budda jest poza możliwością pojęcia przez ograniczony umysł ludzki. Jednakże medytacja na jidama sprawia, że nieprzejawione przejawia się, a zatem staje się dostępne dla świadomości. W podobny sposób chrześcijanie mogą mieć wizje aniołów, poprzez które manifestuje się łaska boża. W buddyzmie mamy zarówno męskie jak i żeńskie bóstwa medytacyjne, a Kurukulla stanowi przykład tych drugich.

Z wieloma saddhanami wiążą się również praktyki karma jogi czy praktyki działania nakierowane na uzyskanie bardziej doczesnych celów, które – na poziomie codziennego życia – znacząco przyczyniły się do popularyzacji buddyzmu. Moce umysłu uzyskane dzięki praktykowaniu sadhany nazywane są zwyczajnymi osiągnięciami czy też siddhi (thun-mong gi dngos-grub), chociaż nam, ludziom Zachodu, z naszymi uwarunkowaniami historycznymi, takie moce umysłu nie wydają się czymś zwyczajnym. Jednakże w krajach katolickich dość powszechne są takie praktyki jak zapalanie świec w trakcie modlitw do Matki Boskiej czy zwracanie się do świętych o pomoc również w sprawach doczesnych, nie tylko przynoszenie próśb o zbawienie naszej duszy po śmierci. Ogólnie rzecz ujmując, praktyki karma jogi czy jogi działania sklasyfikowane są w cztery magiczne aktywności (phrin-las bzhi). Dla świadomości człowieka Zachodu, aktywności takie wydają się czymś niezwykłym, wręcz nadprzyrodzonym, jednak zgodnie z poglądem buddyjskim paranormalne manifestacje są częścią naturalnego porządku. Nie ma w nich niczego nadprzyrodzonego. Natura rzeczywistości ograniczona jest wyłącznie przez nasz nowoczesny sposób pojmowania.

W tekstach sadhan mowa jest o czterech magicznych aktywnościach lub czterech rodzajach magii:

  1. Biała magia czy też santika karma (zhi-ba’i ‘phrin-las) to aktywność uspokajająca, łagodząca i lecząca. Przykładem bóstwa o tego rodzaju „białej” aktywności jest Biała Tara.
  2. Żółta magia czy też paustika karma (rgyas-pa’i phrin-las) to aktywność pomnażająca bogactwo, dobrobyt, powodzenie, obfitość, zasługę, wiedzę itp. Bóstwa o tego rodzaju aktywności to np. Vasundahara i Dzambala. Ich barwa jest złotożółta.
  3. Magia czerwona czy też vashya karma (dbang gi phrin-las) to aktywność przyciągająca, oczarowująca, zaklinająca istoty, wpływająca na ich umysły i magnetyzująca je. Taka jest podstawowa aktywność Kurukulli i stąd jej kolorem jest czerwień.
  4. Magia czarna czy też raudra karma (drag-po’i phrin-las) to aktywność niszcząca zło i przeszkody na ścieżce duchowej. Ten rodzaj aktywności charakterystyczny jest dla wielu gniewnych manifestacji takich jak Dakini Simhamukha, której ciało ma ciemnogranatową barwę.

Aktywności te przypisane są czterem bramom pałacu mandali: kierunek wschodni to kolor biały i aktywność uspokajająca, południe to kolor żółty i aktywność pomnażająca, wzbogacająca, zachód to kolor czerwony i aktywność magnetyzująca, a północ to czerń i aktywność niszcząca przeszkody.

Z każdą z tych czterech magicznych aktywności wiąże się rozbudowany system odniesień. Ogólnie jednak w kulturze Zachodniej, w szczególności w kulturach protestanckich, istnieje mnóstwo uprzedzeń w stosunku do „magii”, które sprawiają, że ludziom trudno jest zrozumieć starożytne hinduskie podejście do tej kwestii. Uprzedzenia te są jeszcze bardziej spotęgowane przez naszą 400-letnią tradycję hołdującą naukowemu poglądowi na świat, który mechaniczną przyczynowość dopuszcza jako jedyne możliwe źródło zdarzeń. Magia zasadniczo odnosi się do naszego wymiaru energetycznego, a energia ta, zgodnie z tradycyjnym sposobem myślenia, jest czymś pośrednim pomiędzy umysłem a fizycznością, podobnie jak dusza pośredniczy pomiędzy światem niewidzialnym a sferą cielesną. Rytuał to po prostu jeden ze sposobów na uzyskanie dostępu i pokierowanie tą energią. Chociaż umysł czy też duch jest nadrzędny, inne wymiary energetyczne czy też ciało i dusza są również ważne.

Tradycja zachodnia wyróżnia jedynie dwa rodzaje magii: czarną i białą. Ta pierwsza pochodzi od Boga i jego pomocników – aniołów, druga zaś od Szatana i jego sługusów. Jednakże buddyjskie rozróżnienie pomiędzy magią białą a czarną wynika z jej działania a nie z intencji: intencją buddystów praktykujących magię jest zawsze współczucie i zapobieganie złu, pomaganie innym i przynoszenie ulgi w cierpieniu, podczas gdy zachodnie zrozumienie czarnej magii odnosi się do umyślnej intencji wyrządzenia komuś krzywdy czy szkody. Zatem, w ujęciu buddyjskim, motywacja stojąca za wspomnianymi czterema rodzajami aktywności, jest zawsze „biała”. Bez bodhiczitty, postawy pełnej współczucia wobec istot, żadne działanie ani rytuał nie jest traktowane jako działanie w duchu buddyjskim.

Z jednej strony mamy więc sadhany czy teurgię – czyli najwyższą magię, z drugiej – istnieje również magia „niższa” czy też goecja, czyli zwykłe czarnoksięstwo. Zgodnie z poglądem tybetańskim, praktyki takie niekonieczne są czarną magią, nie ma w nich nic bardziej złowieszczego niż w trafieniu szczęśliwych numerów w zakładach konnych, sporządzaniu napojów miłosnych czy amuletów ochronnych itp. Jeśli chodzi o te powszechne praktyki ludowych guseł, nie ma nawet potrzeby wchodzenia w stan medytacyjny i przekształcania własnej formy w bóstwo. Nie mniej, Kurukulla jest również patronką tego rodzaju aktywności. Jest ona przede wszystkim buddyjską boginią magii i czarów. W rzeczywistym znaczeniu, reprezentuje przekaz kobiecej mocy w patriarchalnym środowisku. Można zatem przywoływać Kurukullę po to, by zdobyć czyjeś serce, otrzymać podwyżkę od szefa, zdobyć klienta i podpisać z nim umowę sprzedaży albo przekonać przedstawiciela jakiejś firmy, by nas zatrudnił. Ogólnie rzecz ujmując, Tybetańczycy mają bardzo jasne i praktyczne spojrzenie na życie, bez sentymentalnej duchowości, do jakiej my – ludzie Zachodu – jesteśmy skłonni. Nie stawiają oni sztywnej granicy pomiędzy światem, w którym żyjemy, z jego praktycznymi troskami a sferą duchową.

Podobnie jak Tara w swej popularnej zielonej formie bywa przywoływana przez buddystów, by chronić ich przed różnego rodzaju niebezpieczeństwem i zagrożeniami, w szczególności przed ośmioma wielkimi lękami i szesnastoma pomniejszymi obawami, tak w swej czerwonej formie, jako Kurukulla, może być przywoływana po to, by zadziałała swą aktywnością oczarowującą, magnetyzującą, zawładającą umysłami (dbang du bsdud) demonicznych duchów, demonów i ludzi, którzy działają na szkodę ludzkości i ewolucji duchowej. Jednakże, jeśli chodzi o magię praktyczną, Kurukulla może sprawić, by czyjś osobisty wróg, szef, polityk, policjant, czy krnąbrny kochanek – czy to kobieta czy mężczyzna – znalazł się we władzy naszego umysłu. W Tybecie przywoływano Kurukullę, gdy rozpoczynano budowę nowego klasztoru, zaczynano nowe przedsięwzięcie czy biznes, przed sprawą sądową – po to by ją wygrać, oraz w innych podobnych sytuacjach, jako że ma ona moc poskramiania i podporządkowywania sobie sił ludzkich stojących nam na drodze. Oprócz Mandziuśrego i bogini Saraswati, możemy ją przywoływać przed trudnym egzaminem w szkole.

Tekst „Arya Tara Kurukulla Kalpa” opisuje liczne praktyki wykonywania rytuałów magii niższej, służące osiągnięciu określonych celów, na przykład:

  1. amulety, które służą zapanowaniu nad innymi i rzuceniu na nich czaru;
  2. zaklęcia odstraszające jadowite węże;
  3. metody umożliwiające niezadowolonej żonie podporządkowanie sobie męża;
  4. amulety chroniące przed złymi duchami i pechem;
  5. zaklęcia służące zdobyciu majątku i władzy;
  6. wykorzystanie muszli kauri do wróżenia i rytuałów;
  7. przepowiednie umożliwiające znalezienie skarbu;
  8. metody chodzenia po wodzie;
  9. sposoby na sprawienie, by włosy nie siwiały;
  10. leczenie oziębłości i impotencji.

W jednej z saddhan Kurukulli zawartej w tekście Sadhanamala (nr 72), podany jest wykaz ośmiu wielkich siddhi czy też magicznych mocy, które można uzyskać dzięki wykonywaniu jej praktyki.

  1. Khadga siddhi (ral-gri) – moc magicznego miecza (khadga), zapewniająca bycie niezwyciężonym w bitwach;
  2. Anjana siddhi (mig-rtsi) – moc magicznej maści na oczy, która sprawia, że uzyskujemy zdolność widzenia (wglądu) bóstw, nagów i innych istot niematerialnych;
  3. Padalepa siddhi (rkang-pa’i byug-pa) – moc magicznej maści, która – nałożona na stopy – daje umiejętność szybkiego chodzenia; dzięki której można przemieszczać się z nieprawdopodobną prędkością;
  4. Antardhana-siddhi (mi snang-bar ‘gyur-ba) – moc bycia niewidzialnym;
  5. Rasayana siddhi (bcud-len) – moc odmładzania ciała i długiego życia, którą uzyskujemy dzięki spożywaniu eliksiru życia otrzymywanego w procesie alchemicznym;
  6. Khechara-siddhi (mkha’-spyod) – moc lewitowania lub latania po niebie;
  7. Bhuchara-siddhi (zhing-spyod) – moc swobodnego przenikania przez ziemię, góry czy ściany; oraz
  8. Patala siddhi (sa-‘og), moc panowania nad duchami podziemia (patala).

Opisane powyżej moce zwykle nie były przedmiotem zainteresowania mnichów. Formuły te przypominają raczej praktyki stosowane przez ludowych czarowników, takich jak obrzędy voodoo, houdou czy santeria obecne w kulturach afroamerykańskich. Podobnie jak praktykujący rytuał santeria przed rozpoczęciem obrzędu magicznego najpierw przywołuje bogów Eleguę lub Eszu, praktykujący Tybetańczyk w tym miejscu zwraca się do Kurukulli. Jednakże buddyjska bogini magii nie przypomina znanego nam stereotypu wiedźmy – staruchy w spiczastym kapeluszu i z brodawką na garbatym nosie. Kurkukulla jest nagą, piękną, szesnastoletnią dziewczyną.

Symboliczna interpretacja ikonografii Kurukulli

Zgodnie z podaniami, Kurukulla ma szesnaście lat, jako że liczba 16 symbolizuje doskonałość, cztery pomnożone przez cztery. Jej twarz jest piękna a ciało pociągające i zmysłowe. Jest czerwona, ponieważ obdarzona jest magiczną aktywnością, która przyciąga i oczarowuje istoty. Ma jedną twarz, gdyż jest uosobieniem niedualnej mądrości, wykraczającej poza konwencjonalne rozróżnianie na dobre i złe. Jest naga, ponieważ nie jest uwarunkowana dyskursywnymi myślami. Ma cztery ramiona, które symbolizują cztery niezmierzoności jej umysłu – miłość, współczucie, radość i równość. Trzyma łuk i strzałę, wokół których opleciona jest girlanda kwiatów, ponieważ Kurukulla potrafi zasiać nasiona pożądliwych myśli w umysłach innych. W kolejnych dwóch rękach trzyma hak, którym przyciąga istoty oraz pętlę, którą narzuca im swoją wolę. Noszone przez nią ozdoby z ludzkich kości symbolizują pięć doskonałości (paramit), zaś ona sama jest uosobieniem szóstej doskonałości – mądrości. Kurukulla nosi naszyjnik ze świeżo ściętych ludzkich głów, z których sączy się krew – symbol przezwyciężenia pięciu negatywnych emocji. Tańczy, jest aktywna i pełna energii, a jej przepełnione współczuciem działanie manifestuje się zarówno w samsarze jak i w nirwanie. W swym tańcu Kurukulla przydeptuje ludzkie zwłoki, ponieważ jej czar poskramia demona ego. Stoi na czerwonym dysku słońca, gdyż w swej naturze jest gorąca i płonie żarem namiętności oraz na czerwonym kwiecie lotosu w pełnym rozkwicie, jako że uosabia czysty pogląd oświeconej przytomności. Praktykujący w medytacji przywołuje dzięki temu czystość (dag dran) poglądu bogini.

Kurukulla w tradycji njingma

Praktyka Kurukulli obecna jest we wszystkich tradycjach buddyjskich, w szczególności w rytuałach związanych z magiczną aktywnością oczarowywania lub poskramiania. W istocie, w pismach Tendziuru, oprócz tekstu skomponowanego przez króla Indrabhutiego, znajdziemy szereg saddhan Kurukulli. Jej imię nie jest w nich zwykle tłumaczone na język tybetański, lecz występuje w różnych wariantach słowa Ku-ru-ku-lle. Jednakże głównym kanonicznym źródłem dotyczącym tej bogini, zawartym w tantrach (rgyud) Kandziuru, jest „Arya Tara Kurukulla Kalpa” (‘Phags-ma sgrol-ma ku-ru-ku-lle’i rtog-pa) – „Magiczne rytuały szlachetnej Tary Kurukulli”. Tekst ten został przetłumaczony na język tybetański przez Tsultrima Gjełę, tybetańskiego ucznia wielkiego indyjskiego mistrza Atiśi (982-1054). Ten drugi ponosi w dużej mierze odpowiedzialność za wprowadzenie kultu bogini Tary w Tybecie w XI wieku.

W tradycji term szkoły njingma Kurukulla pojawia się w formie dwuramiennej lub czteroramiennej. W cyklu term Czokgjura Lingpy (1829-1870) występuje w swojej zwyczajowej czteroramiennej formie. W termie Aponga Tulku, jednego z synów słynnego XIX-wiecznego tertona Dudzioma Lingpy, przedstawiana jest w formie dwuramiennej, w swobodnej siedzącej pozycji, przypominającej bardziej Zieloną Tarę. W prawej ręce trzyma wazę wypełnioną nektarem (amrita) a w lewej ręce, na wysokości serca, trzyma łodygę kwiatu lotosu w rozkwicie, zaś przy jej uchu znajduje się maleńki łuk i strzała. W tej postaci nazywamy ją Czerwoną Tarą (sgrol-ma dmar-mo). W cyklu term Dudzioma Lingpy (1835-1904), Kurukulla reprezentuje wewnętrzny aspekt Deczen Gjalmo, jogini Jeszie Tsogjal, partnerki Guru Padmasambhawy. Ponadto, co ciekawe, w wielu tekstach term szkoły njingma, wliczając termy Czokgjura Lingpy i Dudzioma Lingpy, indyjski bóg Mahadewa (lub Śiva) oraz jego partnerka Uma są blisko związani z Kurukullą jako bóstwem ochronnym (srung-ma) posiadającym magiczną moc oczarowywania. Mahadewie i Umie podarowuje się ciasto z czerwonej tormy i daje zadanie narzucenia naszej woli innym.

Kurukulla w tradycji sakja

Kurukulla jest również popularna w tantrach nowej szkoły. W szczególności jest ona uważana za jedną z „Trzech czerwonych” (dmar-po skor gsum) szkoły sakja i obecna jest w Trzynastu Złotych Dharmach, które sakjapowie otrzymali z Indii i Nepalu. Nauki te, zwane są Złotymi Dharmami (gser chos) nie tylko dlatego, że są bardzo drogocenne, lecz również z tego powodu, że w owym czasie (XI w.) tybetańscy uczniowie musieli płacić spore ilości złota w zamian za nauki otrzymywane od indyjskich mistrzów. Tybet słynął ze swych złóż złota. Ponadto, w bogatej kolekcji saddhan szkoły sakja znanej jako sGrub-thabs kun-btus znajduje się pięć saddhan Kurukulli tradycji sakja. Jednak dla praktykujących w tradycji sakja, źródłem praktyki Kurukulli par excellence jest Śri Hewadżra Mahatantraradża, według tradycji Lalitavadżry, którą otrzymali oni od Mahasiddhy Wirupy oraz tybetańskiego tłumacza Drogmi (‘Brog-mi ye-shes, 993-1050). Tam bogini nazywana jest Hevajra-krama Kurukulla i występuje w formie czteroramiennej.

W tekście powyższej tantry (Część 1 rozdział 11 wersy 12-15) czytamy: „Teraz wyjaśnię saddhanę Kurukulli, dzięki której uzyskujemy moc podporządkowania sobie wszystkich istot. Została ona wyjaśniona uprzednio w dwunastu częściach (dłuższej wersji tej tantry), ale tutaj przedstawiam wersję skróconą. Bogini wyłoniła się z sylaby HRI. Jej ciało jest czerwone i ma cztery ręce. Trzyma w nich łuk i strzałę oraz kwiat utpala, którego łodyga tworzy pętlę, oraz żelazny hak. Poprzez samo medytowanie na tę formę, jesteśmy w stanie przejąć kontrolę nad trzema światami. Sto tysięcy powtórzeń jej mantry sprawia, że zyskujemy władzę nad królami, dziesięć tysięcy powtórzeń daje panowanie nad masami zwyczajnych ludzi, dziesięć milionów powtórzeń daje kontrolę nad jakszasami (duchami ziemi), siedemset tysięcy powtórzeń pozwala zapanować nad asurami (istotami żyjącymi w świecie półbogów), dwieście tysięcy powtórzeń daje panowanie nad devami, zaś sto powtórzeń daje kontrolę nad innymi praktykującymi mantrę”.

Wzmianki o Kurukulli znajdują się również w dwóch innych miejscach drugiego rozdziału Części I (wers 19 i wers 26) i tam podano też jej mantrę, wraz z mantrami aktywności, które można do niej dołączyć, aby osiągnąć konkretny cel.

Taranatha (ur. w 1575), w zbiorze Rin-byung brgya-rtsa, przytacza fragment sadhany Kurukulli z tradycji sakja: „Ze stanu pustości powstaje osiem pól kremacyjnych. Pośrodku nich, z sylaby PAM wyłania się czerwony kwiat lotosu w rozkwicie. W jego centrum, z sylaby RAM wyłania się dysk słońca, na którym stoi czerwona sylaba HRI, ze znakiem długiej samogłoski oraz znakiem wisargi. Z sylaby emanują promienie niczym haki i pętle, niosąc podarowania dla Istot Doskonałości (buddowie i bodhisattwowie) i sprawiając, że wszystkie istoty osiągają stan Dakini. Następnie promienie powracają i stapiają się z sylabą HRIM, po czym nasza własna forma przekształca się w formę Kurukulli. Ma ona czerwone ciało, jedną twarz i cztery ręce. W jednej parze rąk trzyma łuk opleciony girlandą kwiatów i strzałę zakończoną kwiatem utpala przy uchu. W kolejnej prawej ręce trzyma żelazny hak, który przyciąga istoty, a w drugiej lewej ręce trzyma łodygę kwiatu utpala, która tworzy pętlę. Bogini szczerzy kły, ma troje oczu, krągłe piersi, ponętne ciało szesnastoletniej dziewczyny. Jej płowe włosy sterczą w górę, a głowę przyozdabia tiara z pięcioma wysuszonymi czaszkami. Nosi też długi naszyjnik z pięćdziesięciu świeżo ściętych głów oraz ornamenty z ludzkich czaszek. Wokół bioder ma owiniętą skórę tygrysa. Stoi w tanecznej pozie ardhaparyanka, a lewą, wyprostowaną nogą przydeptuje ludzkie zwłoki, których twarz zwrócona jest w lewo. Kurukulla otoczona jest ognistymi płomieniami i promieniami czerwonego światła. Na szczycie głowy, na czakrze korony ma sylabę OM, w jej gardle znajduje się sylaba AH, a w sercu – sylaba HUM. W centrum jej serca, na czerwonym kwitnącym kwiecie utpala i dysku słońca stoi czerwona sylaba HRIM”.

Inne formy Kurukulli

Jak wspomniałem wcześniej, czerwona czteroramienna forma Kurukulli znana jest również jako Kurukulla z Uddijany lub Uddijanodbhava – Kurukulla pochodząca z kraju Uddijana. Znana jest również jako Tarodbhava Kurukulla – ta która powstała z Tary. Istnieją jednak również dwuramienne i ośmioramienne formy Kurukulli. Ośmioramienna Asztabhuja Kurukulla pojawia się w Tendziurze, w sadhanie przypisywanej królowi Indrabhutiemu oraz w zbiorze Sadhanamala (nr 174). Jej dwie pierwsze ręce złożone są w geście Trailokjavidżaja-mudry czy też „mudry zwycięstwa nad trzema światami”, w drugiej prawej ręce dzierży żelazny hak i strzałę, a dłoń ułożoną ma w mudrze najwyższej szczodrości – varada-mudrze. W kolejnej lewej ręce trzyma pętlę, łuk i czerwony kwiat lotosu. Jej dwie nogi ułożone są w pozycji wadżrasany. Otoczona jest orszakiem ośmiu bogiń podobnych do niej samej, lecz czteroramiennych: na wschodzie znajduje się Prassana Tara, na południu Niszpanna Tara, na zachodzie Dżaja Tara, na północy Karna Tara, na południowym wschodzie Aparadżita, na północnym zachodzie Pradipa Tara, na północnym zachodzie Gauri Tara, a na północnym wschodzie Czunda.

W tekście Sadhanamala (nr 185) pojawia się również dwuramienna biała forma Kurukulli znana jako Szukla Kurukulla. Ma jedną twarz, jest łagodna i piękna, a jej koronę zdobi Budda Amitabha. Jej dwie ręce trzymają malę i miseczkę pełną kwiatów. Jej dwie nogi ułożone są w pozycji wadżrasany. Ciało ma ozdobione wężami, będącymi wielkimi królami nagów: Ananta to wstążka w jej włosach, Vasuki to jej naszyjnik, Takszaka to jej kolczyki, Karkotaka to jej tajemna nić, Padma to jej pas, Mahapadma to ozdoby na jej kostkach itp.

Kurukulla pojawia się czasem również w orszaku innych bóstw. Dwa przykłady podaje Nebesky-Wojkowitz: W mandali bóstwa bogactwa – czerwonego Dzambali, Kurukulla pojawia się w swojej zwyczajnej czteroramiennej formie, a w mandali czteroramiennego Mahakali (Ye-shes mgon-po phyag-bzhi-pa) zgodnie z systemem Szantigupty, pojawia się na południowym zachodzie, w dwuramiennej formie.

Jej imię zostało również wykorzystane w tradycji hinduistycznej, gdzie pojawia się pośród tysiąca epitetów opisujących Mahadevi w tekście Lalita-sahasra-namah. Przedstawiana jest jako piękna dziewczyna w tanecznej pozie lub jako kumari.

=====

Prof. John „Myrdhin” Reynolds (lama Vajranatha, ur. 1942) odbył studia z historii religii, antropologii, arabistyki, sanskrytu, języka tybetańskiego oraz buddologii na Uniwersytetach Columbia, Berkeley oraz na Uniwersytecie Waszyngtona w Seattle. W latach 60-tych XX wieku wyjechał do Indii i Nepalu, gdzie spędził ponad 10 lat i gdzie spotkał najbardziej znamienitych tybetańskich lamów, od których otrzymywał nauki – byli to m.in.: Deszung Rinpocze, Kandziur Rinpocze, Czatral Rinpocze, Dudziom Rinpocze, Kalu Rinpocze, XVI Gjalła Karmapa i wielu innych. W Polsce znany z książki „Czarownice i dakinie”. Mieszka w Szczecinie, gdzie prowadzi grupę uczniów: https://www.facebook.com/kuntuzangpo.net
=====

Źródło: http://vajranatha.com/teaching/Kurukulla.htm.
Tłumaczyła Alina Ostrowska-Mroczek (Slovik Translations).
=====