Alexander Berzin – jidamy

„Niektórzy mogą być trochę zbici z tropu wszystkimi rękami i twarzami różnych bóstw medytacyjnych. Mają one wielorakie cele, znaczenie i symbolizm. Musimy się na wstępie zastanowić czym jest jidam. Jidam jest osobistym bóstwem, z którym mamy być blisko związani. Na pewnym poziomie jest on pozytywnym autoportretem wewnętrznym, z którym się związujemy. Zwykle ludzie mają bardzo negatywny autoportret, myślą, że nie są dobrzy, że nie zasługują na szczęście, co stwarza grunt do użalania się nad sobą. Dzięki jidamom negatywny autoportret zostaje zastąpiony pozytywnym. Jest to rodzaj mentalnego dżudo, za pomocą którego przekształca się skłonności umysłu do dokonywania projekcji; zamiast negatywnego, zaczynamy rzutować na otoczenie autoportret pozytywny. Z każdym z jidamów skojarzony jest właśnie taki autoportret. Na przykład Czenrezig (skt. Awalokiteśwara) uosabia ciepło, miłość i współczucie, a Mandziuśri – inteligencję, błyskotliwość, wszechstronne zdolności itp. Każdy z jidamów reprezentuje jakiś aspekt istoty w pełni oświeconej, a jednocześnie całość stanu oświecenia. Można praktykować z tą czy inna formą medytacyjną, uzyskując typ pozytywnego autoportretu, pozostający w zgodzie z własnymi predyspozycjami i potrzebami.

Z atrybutami jidamów łączy się bogaty symbolizm, który można interpretować na różnych poziomach. Na przykłóad, jeżeli próbowaliśmy zachować świadomość istnienia dwudziestu dwóch rzeczy w oderwaniu od jakiegokolwiek konkretu, może się to okazać bardzo trudne. Natomiast jeżeli możemy sobie wyobrazić dwadzieścia dwie ręce, z których każda trzyma jakiś atrybut, to taka wizualna pomoc ułatwia utrzymanie tego wszystkiego w świadomości.

Dzięki temu powstaje przyczyna, która sprawia, że możemy osiągnąć wszechwiedzący umysł buddy”.

Alexander Berzin – WPROWADZENIE DO TANTRY TYBETAŃSKIEJ (strony 9-10)