Akong Tulku Rinpocze – współczucie

„Współczucie oznacza chęć świadczenia dobra wszystkim istotom i uwolnienia ich od przyczyn cierpienia. Jednak gdy obwiniamy siebie za przeszkody pojawiające się w naszym umyśle, może okazać się, ze brakuje nam współczucia w stosunku do samych siebie. Jeżeli nie mamy współczucia wobec siebie, jak możemy je rozwijać wobec innych? W rzeczywistości nie chodzi o to, aby się obwiniać; nie próbujemy też zadręczać i karać samych siebie. Po prostu uznajemy, że pragnienia pojawiają się nie gdzie indziej, jak tylko w naszych własnych umysłach. Taki rodzaj akceptacji budzi budzi w nas pewność i mądrość. Zaczynamy uświadamiać sobie, że w umysłach innych ludzi pragnienia pojawiają się w taki sam sposób. W tym momencie możemy współgrać z innymi, a współczucie dla nich wzrasta. Wówczas przychodzi czas prawdziwej przyjaźni.

Uświadomienie sobie, w jaki sposób można poskromić umysł, jest korzystne dla wszystkich, nie tylko dla początkujących. Może nam się wydawać, że nasza wiedza o życiu jest rozległa; jednakże dla nas wszystkich rzeczą najważniejszą, podstawową i pierwszą jest poskromienie umysłu. W ten sposób możemy rozwijać współczucie i – zamiast wrogości – doświadczać przyjaznych uczuć w stosunku do siebie i innych. W Tybecie mówi się, że bardzo łatwo przysporzyć sobie wrogów,, podczas gdy budowanie przyjaźni trwa bardzo, bardzo długo. Droga poza cierpienie wiedzie przez rozwijanie przyjaźni wewnątrz naszych rodzin, wewnątrz społeczeństw i między narodami. Starajmy się zawsze być dla siebie dobrzy”.

Akong Tulku Rinpocze – POSKRAMIANIE TYGRYSA