Dalajlama – radzenie sobie z trudnymi ludźmi

„Jeśli będziesz osobą skromną, uczciwą i pogodną, może się zdarzyć, że część Twoich przyjaciół, sąsiadów, kolegów z pracy czy konkurentów zacznie Cię wykorzystywać. Godząc się na to, możesz zaszkodzić sobie, swojej rodzinie czy ludziom wokoło. Jednak gniewu nie można pokonywać gniewem. Jeśli ktoś podchodzi do Ciebie z gniewem, a Ty w odpowiedzi również unosisz się gniewem, katastrofa murowana. Gdy podsycasz w sobie nienawiść, nie możesz być szczęśliwy, nawet pławiąc się w luksusach. Jeśli jednak zapanujesz nad gniewem i sięgniesz po jego przeciwieństwa – miłość, współczucie, tolerancję i cierpliwość – wówczas nie tylko sam zachowasz wewnętrzny spokój, ale wpłyniesz również ma stopniowe wygasanie gniewu w innych. (…)
Gdy ktoś próbuje Cię wykorzystać, musisz najpierw uświadomić sobie z pełną wyrazistością, że osoba ta jest człowiekiem i ma prawo do szczęścia. Podchodząc do niej z szacunkiem i współczuciem, możesz dostosować swoje zachowanie do wytworzonych przez nią okoliczności. W razie konieczności może to oznaczać stanowczą reakcję, ale nigdy utratę współczucia wobec niej.
Prawdę mówiąc, w takiej sytuacji współczucie to jedyne rozwiązanie, bo gniew i złość tylko utrudniają podjęcie skutecznego działania. Z początku może Ci być trudno współczuć komuś kto Ci grozi lub chce Cię skrzywdzić, jeśli jednak się nie poddasz, nauczysz się reagować na tyle stanowczo, na ile wymagają tego okoliczności, nie rezygnując przy tym z postawy miłości.
Nad gniewem trzeba zapanować, ale nie wolno udawać, że go nie ma. Musisz umieć rozpoznawać swoje odczucia; nie wolno Ci im zaprzeczać, bo w ten sposób sprawisz tylko, że Twoje współczucie będzie powierzchowne. Trudno o współczucie, gdy ktoś Cię źle traktuje, ale w niczym się to nie różni od relacji kochających rodziców ze swoim dzieckiem. Niekiedy dziecko jest niemądre i niegrzeczne, więc chcąc ukrócić jego zachowanie, matka czy ojciec muszą zareagować stosownie do sytuacji; może to oznaczać kilka ostrych, przykrych słów czy nawet karę, ale bez utraty współczucia. W ten właśnie sposób należy rozwiązywać problem”.
Dalajlama