Jonge Mingjur Rinpocze – zmiana nawyków

„Komórki nerwowe tworzą połączenia, jak stare przyjaźnie. Wyrabiają nawyk przekazywania tego samego rodzaju informacji w tę i z powrotem – podobnie jak starzy przyjaciele umacniają się wzajemnie w opiniach na temat innych ludzi. wydarzeń i doświadczeń. Ta więź stanowi biologiczna podstawę wielu tzw. nawyków umysłowych, odruchowych reakcji, które wykazujemy w stosunku do niektórych ludzi, miejsc i rzeczy.

Posłużmy się prostym przykładem. Gdybym jako dziecko przestraszył się psa, w moim mózgu utworzyłoby się połączenie, które z jednej strony odpowiadałoby fizycznym odczuciom strachu, a z drugiej stwierdzeniu: „psy są przerażające”. Następnym razem, kiedy zobaczyłbym psa, te same połączenia neuronów zaczęłyby paplać jedne do drugich, znowu przypominając mi o tym, że psy są przerażające. Za każdym razem, kiedy dochodziłoby do tej paplaniny, byłaby ona coraz głośniejsza i coraz bardziej przekonująca, aż w końcu bez przerwy myślałbym o psach. Moje serce zaczęłoby łomotać, a ciało pokrywałoby się potem.

Przypuśćmy jednak, że pewnego dnia odwiedziłbym przyjaciela, który ma psa. Początkowo mógłbym czuć przerażenie, słysząc szczekanie, kiedy pukam do drzwi, i widząc zwierzę zbliżające się, by mnie obwąchać. Ale po chwili pies przyzwyczaił by się do mnie i usiadły u mych stóp albo na kolanach, może nawet zacząłby mnie lizać – tak radośnie i czule, że musiałbym go od siebie odsuwać.

W mózgu psa połączenia neuronowe odpowiedzialne za mój zapach i za wszystkie odczucia mówiące mu, że jego właściciel mnie lubi, tworzą wzór, coś w rodzaju” Hej, ten facet jest super!”. Tymczasem w moim mózgu nowe połączenia neuronowe odpowiedzialne za przyjemne odczucia fizyczne zaczynają plotkować między sobą, a ja myślę: „Hej, może psy nie są aż takie złe! Za każdym razem, kiedy odwiedzałbym przyjaciela, ten nowy wzór umacniałby się, stary natomiast byłby coraz słabszy – aż w końcu zupełnie przestałbym bać się psów.

Neuronaukowcy określają tę zdolność zamiany starych połączeń neuronowych na nowe plastycznością neuronów. Tybetańskim określeniem tej zdolności jest le-su-rung-ła, które przetłumaczymy jako giętkość. Można używać któregokolwiek z tych terminów i sprawiać wrażenie bardzo mądrego. Sprowadza się to do tego, że na ściśle komórkowym poziomie powtórzone doświadczenie może zmienić sposób pracy umysłu. To jest właśnie owym „dlaczego”, schowanym za „jak” w buddyjskich naukach zajmujących się eliminowaniem umysłowych nawyków sprzyjających nieszczęściu”.

Jonge Mingjur Rinpocze – ŻYJ Z RADOŚCIĄ (strony 53-54)